Zawalił się dach trybuny, kibice uciekali w popłochu. Sceny grozy podczas kwalifikacji F1 [WIDEO]

Silne opady deszczu i porywisty wiatr wpłynęły na przebieg piątkowych kwalifikacji do GP Brazylii. Kierowcy byli w stanie przejechać tylko jedno okrążenie decydującej fazy na najwyższych obrotach. Najszybszy był Max Verstappen, a za jego plecami na metę przyjechali Charles Leclerc oraz Lance Stroll. Więcej o wyścigu pisaliśmy TUTAJ.

Niekorzystne warunki atmosferyczne doprowadziły nie tylko do zakłócenia przebiegu samych kwalifikacji. Do dramatycznych scen doszło na jednej z trybun toru Interlagos. Wiatr najpierw zerwał poszycie jej dachu, a następnie doprowadził do zawalenia się konstrukcji.

Fani w popłochu ewakuowali się z feralnej trybuny. Jak w sobotę poinformowała Formuła 1, szczęśliwie żaden z sympatyków nie odniósł poważnych obrażeń. Jedynie garstka kibiców odniosła niegroźne urazy oraz skaleczenia, będące następstwami potknięć czy zahaczeń.

Organizacja uspokoiła również fanów wybierających się na sobotni sprint oraz niedzielny wyścig. Prognozy pogody zapowiadają lepszą aurę, dlatego ryzyko powtórki wydarzeń z piątku jest minimalne. Uszkodzenia infrastruktury mają natomiast zostać jak najszybciej naprawione.

Kierowców F1 czekają w tym roku jeszcze trzy wyścigi. Oprócz Grand Prix Brazylii zawodnicy będą się ścigać również na terenie Stanów Zjednoczonych (Las Vegas) oraz Zjednoczonych Emiratów Arabskich (Abu Zabi).