Zaskakujący wyczyn młodej lekkoatletki. Wprawiła w osłupienie nawet komentatorów. "Niebywałe" [WIDEO]
Niesamowite sceny podczas lekkoatletycznych mistrzostw świata w Budapeszcie. Podczas biegu na 5000 metrów jedna z zawodniczek zdobyła ogromną przewagę nad rywalkami.
W Budapeszcie trwają mistrzostwa świata w lekkoatletyce. W środę jednymi z głównych zawodów były eliminacje do biegu na 5000 metrów, w których wystartowała m.in. Łotyszka Agate Caune.
19-latka postanowiła nie oszczędzać sił na koniec wyścigu i natychmiast wystartowała z pełną szybkością. Zawodniczka narzuciła niezwykle wysokie tempo, przez co w pewnym momencie miała ponad 20 sekund przewagi nad rywalkami.
- Niebywałe. Szczerze mówiąc, nigdy czegoś takiego nie widziałem - mówił komentujący sesję wieczorną na antenie "Eurosportu" Marek Rudziński, wieloletni sprawozdawca lekkoatletycznych zmagań.
Biegaczka dysponowała sporym zapasem jeszcze przed rozpoczęciem ostatniego okrążenia biegu na 5000 metrów. Wtedy jednak boleśnie odczuła konsekwencje wysforowania się na samym początku biegu.
Łotyszka straciła przewagę i została wyprzedzona przez trzy rywalki. 19-latka w ostatniej fazie zawodów musiała ustąpić Beatrice Chebet, Gudaf Tsegay oraz Margaret Kipkemboi.
Kwalifikację do finału dawało jednak zajęcie miejsca w czołowej ósemce półfinału. Łotyszka uplasowała się na czwartej pozycji, zatem osiągnęła cel, dodatkowo poprawiając swój rekord życiowy o trzy sekundy.
Caune dobiegła na metę z czasem 15:00,48 i znalazła się na 11. miejscu na liście startowej finałowego biegu na 5000 metrów. Odbędzie się on w sobotę.