Wstrzymali grę i doszło do skandalu. Nikt im nie przerywał. Szalone sceny w meczu NHL [WIDEO]
Spotkanie Philadelphii Flyers z New York Rangers w ramach rozgrywek NHL przyniosło mnóstwo emocji. W pewnej chwili doprowadziły one do olbrzymiej bójki pomiędzy zawodnikami.
W sobotę został rozegrany mecz Philadelphii Flyers z New York Rangers w NHL. Tym razem górą byli goście, którzy wygrali to starcie 2:1. Jedną z bramek dla zwycięskiego zespołu zdobył Matthew Rempe.
O kanadyjskim hokeiście tym razem zrobiło się głośno nie tylko z powodu jego trafienia, ale również ze względu na sytuację, do której doszło w trzeciej minucie pierwszej tercji meczu.
W pewnej chwili Rempe odrzucił swój kij, podjechał do gracza Philadelphii Flyers, Nicolasa Deslauriersa, wszczynając ostrą bójkę na środku tafli lodu. Co ciekawe, sędziowie wstrzymali grę i nie zamierzali im przeszkadzać. Na krążącym po sieci nagraniu widać, że arbitrzy jedynie przyglądali się tej konfrontacji.
Po minucie walki zespół sędziów postanowił rozdzielić graczy. Obaj zawodnicy rozjechali się w przeciwnych kierunkach. Chwilę później było można wznowić spotkanie w ramach rozgrywek NHL.
Za swoje zachowanie Rempe oraz Deslauriers zostali ukarani przez arbitrów wykluczeniem z gry na okres pięciu minut. Po upływie tego czasu obaj hokeiści wrócili do gry.
Wyszarpany triumf New York Rangers w starciu z Philadelphią Flyers (2:1) sprawił, że zwycięzca tego meczu utrzymał pozycję lidera w tabeli Konferencji Wschodniej NHL.