F1. Wielki triumf Piastriego w Arabii Saudyjskiej. Wypadek na pierwszym okrążeniu [WIDEO]

W sobotnich kwalifikacjach Verstappen wywalczył pole position. Oscar Piastri zaatakował Holendra na pierwszej prostej, ale mistrz świata utrzymał pierwszą pozycję. Problem w tym, że Max ściął zakręt, za co został ukarany pięcioma sekundami.

Już podczas pierwszego okrążenia na torze musiał pojawić się samochód bezpieczeństwa. Wszystko z powodu wypadku z udziałem Pierre'a Gasly'ego i Yukiego Tsunody. Obaj zakończyli udział w dalszej rywalizacji.

Po wznowieniu ścigania Verstappen obronił się przed kolejnym atakiem Piastriego. Holender wiedział, że musi wrzucić najwyższe możliwe tempo, aby zniwelować pięciosekundową karę. Po sześciu okrążeniach Max był pierwszy z przewagą 1,22 sekundy nad drugim Australijczykiem. Dalej plasowali się Russell, Leclerc i Antonelli.

Po dziesiątym kółku Piastri zmniejszył różnicę do mniej niż jednej sekundy. Z kolei Hamilton popisał się świetnym manewrem, wyprzedzając Norrisa. Lando już po kilkudziesięciu sekundach przegonił kierowcę Ferrari, odzyskując szóstą lokatę.

Na 20. okrążeniu Piastri zdecydował się na pit stop. Po powrocie na tor kierowca McLarena rewelacyjnie minął Hamiltona.

Niedługo potem Max wymienił opony i przy okazji odczekał pięć sekund za nieprzepisowy manewr z początku wyścigu. Holender wyjechał z alei serwisowej na piątym miejscu. Liderem chwilowo został Leclerc, który opóźniał wymianę kompletu.

Na półmetku wyścigu Monakijczyk był pierwszy, Lando drugi, a Piastri trzeci. Kiedy pierwsza dwójka wymieniła opony, Australijczyk objął prowadzenie.

Piastri dojechał na metę pierwszy z przewagą niecałych trzech sekund nad drugim Verstappenem. Dalej uplasowali się Leclerc, Norris, Russell, Antonelli, Hamilton i Sainz. Australijczyk po zwycięstwie objął prowadzenie w klasyfikacji generalnej.