Wielka klasa duńskiego kolarza podczas Tour de France. Poczekał na największego rywala. "Niespotykane" [WIDEO]

Wielka klasa duńskiego kolarza podczas Tour de France. Poczekał na największego rywala. "Niespotykane" [WIDEO]
Eurosport
Do pięknego gestu fair play doszło podczas 18. etapu Tour de France. W jednym z końcowych momentów Jonas Vingegaard zdecydował się poczekać na Tadeja Pogacara, który zaliczył niespodziewany upadek.
Tour de France wchodzi w decydującą fazę. Do zakończenia jednego z najbardziej emocjonujących wyścigów kolarskich pozostały jeszcze trzy etapy.
Dalsza część tekstu pod wideo
Podczas 18. z nich o miano zwycięzcy rywalizowali Jonas Vingegaard oraz Tadej Pogacar. Na jednym ze zjazdów reprezentant Słowenii zaliczył jednak bolesny upadek.
Duński kolarz mógł wówczas wypracować olbrzymią zaliczkę nad 23-latkiem. Zdecydował się jednak zaczekać na swojego najgroźniejszego rywala.
Według wielu osób gest Vingegaarda jest niebywały i wręcz niespotykany na takim poziomie. Stacja "Eurosport" 18. etap podsumowała sugerując, że Duńczykowi należy się nie koszulka lidera, lecz koszulka dla najbardziej sprawiedliwego zawodnika w stawce.
Ostatecznie to właśnie Vingegaard wygrał 18. dzień rywalizacji podczas Tour de France. 25-latek jest również liderem całej klasyfikacji wyścigu dookoła Francji.
Redakcja meczyki.pl
Hubert Kowalczyk21 Jul 2022 · 18:34
Źródło: Eurosport

Przeczytaj również