Verstappen znowu odjechał reszcie. Świetna jazda Holendra podczas sprintu w Imoli

Charles Leclerc był faworytem ekspertów przed rozpoczęciem sobotnich zmagań. Monakijczyk świetnie radzi sobie w bieżącym sezonie F1, gdzie zajmuje pierwsze miejsce. Okazało się jednak, że musiał ustąpić pola równie brawurowemu rywalowi.

W wyścigu sprinterskim najlepszy był bowiem Max Verstappen. Urzędujący mistrz nie dał szans reszcie konkurencji i zajął pierwsze miejsce, wyprzedzając między innymi wspomnianego już Leclerca oraz Sergio Pereza.

Poza nimi miejsca punktowane zajęli jeszcze Sainz (5 punktów), Norris (4), Ricciardo (3), Bottas (2) oraz Magnussen (1). Pierwszą dziesiątkę uzupełniają zaś Alonso i Schumacher, lecz oni nie dopiszą niczego do swojego dorobku.

Zwycięstwo Maxa Verstappena oznacza, że to Holender wystartuje z pole-position podczas najbliższego wyścigu F1. GP Włoch, które będzie miało miejsce na torze w Imoli, zaplanowano na niedzielę 24 kwietnia.

- Jestem bardzo podekscytowany tym czystym sprintem na sam koniec kwalifikacji. Oczywiście cieszę się z rozstrzygnięcia, ale jutro do gry wejdą inne mieszanki opon - podsumował 24-latek.