Tyle zapłacimy za jedzenie na na igrzyskach. Szok

Od piątku odbywają się igrzyska olimpijskie. O medale na paryskich obiektach powalczy spore grono sportowców, których będą wspierać kibice z całego świata. Na miejscu fani muszą się zmierzyć ze sporym wydatkiem. Ceny niektórych produktów oraz dań szokują.

Jak przekazał Mateusz Puka z portalu WP Sportowe Fakty, za małego hot-doga należy zapłacić blisko dziewięć euro. W przeliczeniu na polską walutę daje to około 39 zł. Nieco mniej, bo na siedem euro zostały wycenione kanapki i hamburgery. Kebab z frytkami kosztuje 8,5 euro.

Kibice będący na miejscu mogą ponadto liczyć na darmową herbatę. Za inne napoje trzeba wyłożyć około trzy euro. Większe dania, tym razem podawane na ciepło, kosztują od 12 do 22 euro.

Powodów do zadowolenia nie mają także fani słodkości. Jak dodaje wspomniane źródło, niewielki kawałek ciastka został wyceniony na cztery euro. W przeliczeniu na polską walutę daje to 18 zł.

Ceny cateringu w lokalach znajdujących się w okolicach wioski olimpijskiej zszokowały dziennikarzy oraz kibiców. Osoby będące w stolicy Francji nie ukrywają, że przerosło to ich wszelkie oczekiwania.

Już w sobotę do rywalizacji przystąpią pierwsi polscy sportowcy. Na korcie pojawi się Iga Świątek, która zagra z Iriną-Camelią Begu. Reprezentacja siatkarzy zmierzy się natomiast z Egiptem.