Tragedia w zawodach lekkoatletyki. Nie żyje kibic uderzony młotem
Do dramatu doszło podczas zawodów lekkoatletycznych w Colorado Springs. Młot wyrzucony przez zawodnika trafił w będącego na trybunach kibica. Mężczyzna zginął na miejscu.
W niedzielę odbyły się halowe zawody lekkoatletyczne na arenie należącej do kompleksu University of Colorado Springs. Udział w nich wzięli uczniowie szkół średnich znajdujących się w stanie Kolorado.
Z informacji podanej przez amerykańskie media wynika, że w programie rywalizacji znalazły się m.in. zawody rzutu młotem. Konkurencja ta różniła się nieco od jej klasyczniej odmiany. Umiejscowiony na końcu ciężar był przymocowany do nieco krótszej linki, co przekładało się na krótsze rzuty.
Zaraz po rozpoczęciu zawodów młot wyrzucony przez jednego z zawodników poleciał w złym kierunku i trafił w kibica siedzącego na trybunach. Mimo interwencji lekarzy nie udało się go uratować.
- Jesteśmy zdruzgotani tym wypadkiem. Koncentrujemy się na wsparciu wszystkich zaangażowanych w tę sprawę osób - napisała w komunikacie Jennifer Sobanet, kanclerz University of Colorado Springs.
Tragicznym wypadkiem, do którego doszło w trakcie zawodów lekkoatletycznych, zajęły się już policja i prokuratura. Wstępne ustalenia mówią, że dramat był efektem braku właściwego zabezpieczenia.
Koło rzutowe, skąd młociarze oddawali swoje próby, nie było odpowiednio przygotowane do zmagań na hali. Bariery oddzielające tę strefę od trybun miały okazać się zbyt niskie, co było skutkiem wypadku.