To nie żart! "IShowSpeed" chce jechać na igrzyska. Wybrał dyscyplinę

Darren "IShowSpeed" Watkins jest jednym z najpopularniejszych youtuberów na świecie. Jego kanał w tym serwisie obserwuje ponad 33 mln osób. W trakcie tegorocznego EURO 2024 streamer przeprowadzał transmisje z wielu krajów. Na początku lipca 19-latek był w Polsce.

W ostatnim czasie amerykański influencer przeprowadził natomiast wspólne transmisje z Paulem Pogbą oraz Zlatanem Ibrahimoviciem. Nie tak dawno u jego boku wystąpił także Noah Lyles. Mistrz olimpijski z Paryża zmierzył się z "IShowSpeedem" w biegu na 50 metrów.

Youtuber minimalnie przegrał ze sprinterem, co szybko obiegło internet. Już w trakcie transmisji Lyles namawiał go, aby rozpoczął profesjonalne treningi i wziął udział w zawodach. Wiele wskazuje na to, że "IShowSpeed" wziął tę radę do serca. Kilka dni temu ogłosił on plany.

Znany twórca internetowy przyznał, że jego celem jest wyjazd na igrzyska olimpijskie w 2028 roku, które odbędą się w Los Angeles.

- W 2028 roku na pewno pobiegnę na igrzyskach. Wystartuję na 100 m, 50 m i może 200 m - rzucił youtuber w jednym z odcinków. Do wyboru ma jednak tylko występy na pierwszym i ostatnim dystansie. Bieg na 50 m nie znajduje się bowiem w programie lekkoatletyki igrzyskach.

Jeszcze podczas igrzysk olimpijskich "IShowSpeed" rzucił wyzwanie Ewie Swobodzie i chciał się z nią zmierzyć na dystansie sprinterskim. Finalnie rywalizacja ta nie doszła jednak do skutku.