Szokujące praktyki w polskim klubie. Zawodniczki ujawniły szczegóły

Łukasz K. przez lata pracował z młodymi rugbystkami z Juvenii Kraków. Stosował wobec nich szokujące metody. Zawodniczki wreszcie zgłosiły nadużycia, dzięki czemu dowiedziała się o nich opinia publiczna.

Według informacji Gazety Wyborczej rugbystki skarżyły się m.in. na zbyt intensywne treningi, prowadzone mimo ich złego samopoczucia. Nie przeszkadzało mu nawet to, że jedna z nich zaczęła wymiotować.

Takie praktyki miały wchodzić w grę regularnie, co wywołało oburzenie członków rodzin i przyjaciół zawodniczek. Nie to było jednak najgorsze. K. miał także zmuszać podopieczne do spożywania alkoholu.

Rozpijał nastolatki w trakcie pobytów w termach na zgrupowaniu w Białce Tatrzańskiej. Zaczynał od drinków, a następnie kupował im szoty. Kiedy rugbystki były już odurzone, szkoleniowiec szedł o krok dalej!

- Nie wiem, jak to się stało, ale on kazał nam sobie siadać na kolanach. Byłam mocno nieprzytomna. On wkładał mi rękę pod koszulkę. Namawiał mnie, żebym dała mu buzi w usta, przychylał się do mnie - wyznała anonimowo jedna z zawodniczek. Choć wydarzenia rozgrywały się w 2021 roku, wciąż nie potrafi zapomnieć o przykrych zdarzeniach.

Rodzice rugbystek zaczęli się domagać wyjaśnień od Juvenii. Rzecznik prasowy klubu Kajetan Cyganik przekazał, że po pierwszych sygnałach na temat nadużyć K. został odsunięty od pracy z podopiecznymi.

Sprawa trafiła na policję, a później do sądu. Ten skazał K. za rozpijanie małoletnich oraz zakazał mu kontaktów z młodzieżą. Następny proces dotyczący szkoleniowca trwa. Ten odmówił komentarza w sprawie.