F1. Szokujące kłopoty Maxa Verstappena w kwalifikacjach przed GP Belgii. Zabrakło niewiele do sensacji
Max Verstappen miał spore problemy w kwalifikacjach przed Grand Prix Belgii. Pole position wywalczył za to Charles Leclerc.
Jeszcze przed kwalifikacjami ogłoszono, że Max Verstappen zostanie cofnięty na starcie o pięć pozycji. Wszystko z powodu wymiany komponentów skrzyni biegów w bolidzie mistrza świata.
Na początku Q1 najlepszy czas uzyskał Lando Norris, który był szybszy od Lewisa Hamiltona i George'a Russella. Następnie świetne okrążenie zaliczył Carlos Sainz.
Końcówka pierwszego etapu kwalifikacji należała do Charlesa Leclerca. Monakijczyk osiągnął czas 1:58.300, wyprzedzając Maxa Verstappena i Fernando Alonso. Do Q2 nie awansowali Nico Hulkenberg, Daniel Ricciardo, Logan Sargeant, Guanyu Zhou i Alexander Albon.
W Q2 mogło dojść do prawdziwej sensacji. Verstappen zajął dziesiąte miejsce, będąc na granicy przedwczesnej eliminacji. Mistrz świata wyprzedził Yukiego Tsunodę o zaledwie 0,364 sekundy.
Poza Japończykiem do Q3 nie awansowali Esteban Ocon, Valtteri Bottas, Kevin Magnussen i Pierre Gasly. Najszybszy na tym etapie kwalifikacji był Oscar Piastri.
Verstappen zrehabilitował się, wygrywając Q3. Ze względu na karę dla Holendra to Charles Leclerc wystartuje z pole position. Dalej uplasowali się, Perez, Hamilton i Sainz.
Grand Prix Belgii odbędzie się w niedzielę. Na sobotę zaplanowano jeszcze sprint, który rozpocznie się o godzinie 16:30.