Szantażyści Schumachera ujęci. Chcieli wielkich pieniędzy
W ostatnim czasie Michael Schumacher i jego rodzina byli szantażowani. Teraz policja ujęła "mózg" całej operacji, której szczegóły szokują.
Ponad dekadę temu Michael Schumacher uległ tragicznemu wypadkowi. Podczas zjazdu na nartach w Meribel kierowca upadł i uderzył głową o kamień. Obrażenia były niezwykle rozległe.
Przez kilka miesięcy po wypadku Schumachera utrzymywano w śpiączce, a niebawem przetransportowano do domu. Tam 55-latkiem opiekują się pilnie strzegący jego prywatności bliscy.
W ostatnim czasie rodzina Niemca była jednak szantażowana. W połowie czerwca donosiliśmy o dwóch mężczyznach, którzy zamierzali wyłudzić od niej miliony. Więcej informacji TUTAJ.
Niemiecka prasa ujawniła szczegóły tej operacji. Aresztowanymi byli ojciec i syn. Z początkiem lipca zatrzymano trzeciego przestępcę - 52-latka, byłego ochroniarza familii Schumacherów.
Mężczyzna digitalizował w domu kierowcy pliki czy zdjęcia związane z jego życiem prywatnym. Wśród nich były m.in. fotografie Schumachera bezpośrednio po wypadku na nartach.
Szantażyści zażądali zapłaty w wysokości aż 15 milionów euro, aby zapobiec publikacji zdjęć w sieci. Na dowód, że faktycznie byli w ich posiadaniu, przesyłali bliskim strzępki materiałów.
W sprawie wciąż trwa dochodzenie. Trzem mężczyznom grozi kara do pięciu lat więzienia. W przypadku ojca i syna kara może być jeszcze dłuższa. Są obarczeni wyrokami w zawieszeniu.