F1. Szalony wyścig o GP Rosji! Deszcz w samej końcówce wywrócił wszystko, setny triumf Hamiltona [WIDEO]
Lewis Hamilton po szalonej końcówce został zwycięzcą wyścigu o Grand Prix Rosji. Z 20. na 2. miejsce awansował z kolei Max Verstappen. Dopiero siódmą lokatę zajął Lando Norris, który jeszcze trzy okrążenia przed końcem zajmował pozycję lidera.
Po sensacyjnych kwalifikacjach do Frand Prix Rosji w wyścigu również nie mogliśmy narzekać na brak emocji. Świetny start zaliczył Carlos Sainz, który awansował na pierwsze miejsce, wyprzedzając startującego z pole position Lando Norrisa. Z czwartego na siódmą lokatę spadł natomiast chwilowo Lewis Hamilton.
Na 14. okrążeniu Norris dopiął swego i odzyskał pierwsze miejsce w wyścigu, wyprzedzając Sainza. W górę bardzo mocno piął się z kolei Max Verstappen, który startował z końca stawki. Kolejne pozycje zyskiwał także Lewis Hamilton, który efektownie wyprzedził Sainza.
Z biegiem czasu przewaga liderującego Norrisa nad aktualnym mistrzem świata zaczęła topnieć. Z kilkunastu sekund zrobiły się tylko dwie i końcówka wyścigu zapowiadała się niezwykle ciekawie.
Wydarzenia w Rosji przybrały jednak dość nieoczekiwany obrót ze względu na opady deszczu w końcówce rywalizacji. Na siedem okrążeń przed metą kierowcy mieli już spore problemy z przyczepnością.
Norris zaczął mocno się ślizgać, ale Hamilton nie był w stanie go wyprzedzić. Kierowca McLarena odmówił zjazdu do boksu po opony przejściowe, za to w boksie pojawił się lider Mercedesa.
Decyzja Hamiltona okazała się zdecydowanie lepsza, bo podczas ostatnich trzech okrążeń zaczęło padać zdecydowanie mocniej. W efekcie Brytyjczyk sięgnął po zwycięstwo, setne w historii startów w Formule 1.
Na szalonej końcówce bardzo skorzystał także Verstappen, który również zdecydował się na wczesny zjazd i awansował na drugie miejsce. Podium uzupełnił Carlos Sainz.
Pokerowa zagrywka Norrisa ostatecznie okazała się absolutnie fatalną decyzją. Spadł on aż na siódme miejsce, na ostatnim okrążeniu wyprzedzając jeszcze Kimiego Raikkonena.