Szalone historie: Oscar Pistorius, czyli jak z ikony niepełnosprawnych atletów stać się bezwzględnym mordercą

Pierwszy złoty medal paraolimpijski Pistorius zdobył w 2004 roku w Atenach. W dalszej części swojej kariery zdobył ich jeszcze pięć, a na podium stawał łącznie osiem razy. Biegacz z Republiki Południowej Afryki wzbudzał wówczas powszechny podziw i szacunek, ponieważ jego wyczyny wymagały nie tylko dobrej techniki biegu i kondycji, ale ogromnego charakteru i woli walki, jakie towarzyszyły mu od samego początku, kiedy jako niemowlę stracił obie nogi w wyniku wady genetycznej.

Wspomnianego dnia, 14 lutego 2013 roku, życie Oscara Pistoriusa zamieniło się w koszmar. Człowiek, którego tak wielu ludzi uważało za wzór sportowca i człowieka został zatrzymany przez policję pod zarzutem zastrzelenia swojej dziewczyny, 29-letniej modelki Reevy Steenkamp.

Załamany tym, co się stało Pistorius oświadczył, że wydarzenie to miało miejsce wskutek fatalnej pomyłki. Sportowiec miał wziąć swoją ukochaną za włamywacza i właśnie przez to otworzył ogień w jej kierunku. Kobieta po pierwszym strzale padła na podłogę, po czym w jej głowę i ramię wbiły się jeszcze kolejne kule. Ta, która trafiła w mózg, spowodowała śmiertelne zranienie.

Pistorius i Steenkamp byli razem zaledwie trzy miesiące, to miały być ich pierwsze walentynki. Według zeznań jednej z sąsiadek para bardzo często się kłóciła, a do ich mieszkania wzywana była policja.

- Było już bardzo późno. Pomyślałam, że poszli spać. Odetchnęłam, sama udałam się do łóżka, aby wypocząć. Rano musiałam wstać bardzo wcześnie. Miałam do załatwienia ważną sprawę. Nagle usłyszałam strzał…- powiedziała sąsiadka sportowca.

Oscar Pistorius początkowo został skazany na 5 lat więzienia za nieumyślne spowodowanie śmierci. Sąd Apelacyjny RPA przychylił się jednak do wniosku prokuratora i uznał zawodnika winnym zabójstwa. W 2017 roku paraolimpijczyk dowiedział się, że spędzi w więzieniu 13 lat.

Pistorius dodatkowo otrzymał wyrok w zawieszeniu za nielegalne posiadanie broni. Tłumaczył się tym, że niejednokrotnie spotykał się z różnymi groźbami i bał się o swoje bezpieczeństwo. Według swojego obrońcy cierpiał również na zaburzenie stresu pourazowego. To właśnie w wyniku paniki biegacz sięgnął po broń i oddał strzały w kierunku zamkniętej łazienki zanim upewnił się, że rzeczywiście jego ofiarą będzie włamywacz.

- Myślałem, że jest w łazience, ale drzwi były zamknięte. Nie miałem założonych protez, poczułem zagrożenie. Założyłem protezy, sięgnąłem po broń i strzeliłem w kierunku łazienki, bo myślałem, że włamywacz dostał się przez okno - tłumaczył się Pistorius.

Wielka szkoda, że kariera tak znakomitego atlety zakończyła się w najtragiczniejszy z możliwych sposobów, czyli kompletnym upadkiem. To właśnie Oscar Pistorius był pierwszym paraolimpijczykiem, który stał się rozpoznawalny i popularny na całym świecie. Jako pierwszy stworzył również swoją markę i podpisał kontrakt z firmą Nike.

Bezlitosny Internet roześmiał się, gdy po zastrzeleniu Reevy Steenkamp pojawił się mem sugerujący wspomnianej firmie, by staranniej dobierała sportowców do kampanii reklamowych, której przewodnim hasłem jest “Just Do It”. Obok skazanego za zabójstwo Pistoriusa pojawili się na nim Tiger Woods, którego karierę nadszarpnęła słynna seksafera oraz wyklęty Lance Armstrong, kolarz, który zbudował swój sukces na dopingu.

Wielokrotny medalista igrzysk paraolimpijskich, Oscar Pistorius, jest osadzony w areszcie Atteridgeville w pobliżu Pretorii. Zakład ten jest przystosowany do przebywania w nim osób niepełnosprawnych.