"Sytuacja z Vettelem? Nadal będę ryzykował!"
W GP Chin triumfował Nico Rosberg, ale na samym początku wyścigu nie brakowało spięć i emocji. Po zawodach sporo pretensji do Kwiata miał Sebastian Vettel. Oto, co powiedzieli kierowcy z podium wyścigu, cytowani przez autoklub.pl.
NICO ROSBERG:
- Mój start nie był zbyt dobry. Daniel lepiej wystartował. Dzisiaj miałem jednak naprawdę szybki samochód. Wyczucie było wspaniałe, od razu mogłem atakować i zdołałem uzyskać wielką przewagę. Nie wiem, co się za mną działo. Znałem tylko odstęp do następnego samochodu. Wiedziałem, że muszę starać się maksymalnie zwiększyć przewagę. Cieszę się, że to się udało.
SEBASTIAN VETTEL: - Trudno ocenić, jak to wyglądało z pozycji Daniiła. Moj start nie był wspaniały i trochę traciłem na pierwszym zakręcie. Sądzę, że Kimi zablokował koło. Pojechał za szeroko i chciałem go wyprzedzić od wewnętrznej. Myślę, że Daniił zamierzał mnie minąć w ten sam sposób. Nadjechał Kimi i znalazłem się pośrodku. Daniił bardzo szybko wjechał w lukę. Byłem zaskoczony i musiałem skręcić w lewo. Doszło do kontaktu z Kimim. Szkoda, bo koledzy z zespołu nie powinni się zderzać. Obydwaj mogliśmy kontynuować wyścig, ale z pewnością dla teamu wynik nie jest najlepszy. Przepraszam za to.
DANIIŁ KWIAT: - W odróżnieniu od Seba miałem naprawdę dobry start. Jeżeli widzisz miejsce po wewnętrznej zakrętu, to w nie wjeżdżasz. Widziałem obok siebie jeden samochód. Zazwyczaj trudno jest dostrzec drugi. Oczywiście, był to ryzykowny manewr, zgadzam się z Sebem, ale takie manerwy pozwalają wywalczyć podium. Jestem na podium, Seb też, więc jest w porządku. Nadal zamierzam tak ryzykować i wszyscy powinni tego oczekiwać!