Sonik: Organizatorzy Dakaru niepotrzebnie chcą jeszcze utrudniać rajd
Rafał Sonik nie będzie dobrze wspominał tegorocznego Rajdu Dakar. Polak podczas piątego etapu złamał nogę i musiał wycofać się z wyścigu.
Sonik narzeka na organizatorów wyścigu. - Organizatorzy Dakaru niepotrzebnie chcą jeszcze utrudniać rajd. Pustynia po przejeździe samochodów i ciężarówek była rozorana głębokimi koleinami - powiedział w rozmowie z "Gazetą Wyborczą".
Taka sytuacja powodowała, że zawodnicy byli bardziej narażeni na urazy i kontuzje. - To nie tylko utrudniało nawigację, ale tworzyło też wiele niebezpiecznych sytuacji. Miałem pecha, że znalazłem się w jednej z nich - dodał.
Sonik mocno odczuł skutki wypadku. - Ból był ogromny. Wylądowałem na twardym, a cała energia uderzenia skupiła się w najsłabszym punkcie mojego ciała - zakończył Polak.