Słynny bolid Schumachera trafił na aukcje. Może paść rekord
Bolid, którym Michael Schumacher podbijał tory w 2006 roku, został przekazany na aukcję. Jak twierdzą zagraniczni eksperci, auto teamu Ferrari powinno przekroczyć rekordowe wartości.
Sezon 2006 w Formule 1 był niemal idealny dla Michaela Schumachera. Ówczesny kierowca Ferrari zanotował łącznie siedem zwycięstw. Mimo to nie zdołał sięgnąć po upragniony tytuł mistrza świata.
Niemiec zakończył rywalizację na drugim miejscu w klasyfikacji generalnej. Przed nim uplasował się tylko Fernando Alonso, który uzbierał o 13 punktów więcej. Za ich plecami wylądował Felipe Massa.
Kampania zwieńczona mianem wicemistrza świata była jednocześnie ostatnią dla Schumachera za kierownicą Ferrari. Po zakończeniu tego sezonu legenda Formuły 1 zrobiła sobie czteroletnią przerwę.
Kibice, którzy pamiętają ostatni rok Niemca w stajni włoskiego zespołu, mają do zgarnięcia nie lada gratkę. Już w listopadzie na licytację w domu aukcyjnym RM Sotheby's trafi model Ferrari 248 F1.
Z informacji podanej przez twórców aukcji wynika, że spodziewają się oni rekordowych wycen słynnego auta. Niewykluczone, że padnie rekord. Według ekspertów nabywca może wydać aż 15 mln dolarów.
- Samochód ten ma wielką wartość sentymentalną, co czyni go jednym z najważniejszych elementów historii Formuły 1, który kiedykolwiek trafił na aukcję - przekazali przedstawiciele RM Sotheby's.
Michael Schumacher jest prawdziwą legendą Formuły 1. Na koncie niemieckiego kierowcy znalazło się aż siedem tytułów mistrza świata. Ponadto wygrywał on 91 wyścigów.