Skandaliczny błąd sędziów. To nie powinno się zdarzyć [WIDEO]
Szokująca sytuacja podczas zawodów Kosuke Kitajima Cup w Tokio. Jeden błąd japońskich rozjemców zaważył o poważnych urazach zawodniczek.
W ostatni weekend na basenie olimpijskim w Tokio odbyły się finałowe zmagania w Kosuke Kitajima Cup. Ostateczne rozstrzygnięcia miały zapaść m.in. na dystansie 400 metrów stylem zmiennym.
Na początku rywalizacji nie zanosiło się na skandal. Cieniem na pozostałej części zawodów położyły się jednak sceny, do których doszło po przepłynięciu szóstej odległości basenu przez zawodniczki.
Gdy po 150 metrach sportsmenki nawracały, płynąc stylem grzbietowym, uderzały głowami i plecami o ścianę. Chociaż konkurencję kontynuowano, na trybunach zapanowała ogromna konsternacja.
Winni okazali się arbitrzy. Nie zauważyli oni, że chorągiewki nawrotowe zostały zawieszone w złym miejscu. Znajdowały się one zaledwie dwa i pół metra od ściany, choć zasady nakazują, by było to pięć metrów.
Po zakończeniu wyścigu pływaczki poddano specjalnym badaniom. Okazało się, że wiele z nich doznało lekkich wstrząśnień mózgu i urazów kręgosłupa szyjnego. Poszkodowane trafiły do szpitala.
Po błyskawicznej naradzie rezultaty pierwotnego wyścigu zostały anulowane. Rywalizacja została powtórzona kolejnego dnia. Co ciekawe, pozostałe zmagania przebiegły bez najmniejszych zakłóceń.