Skandal przed igrzyskami w Tokio! Reżyser ceremonii otwarcia wyrzucony. Wszystko przez stare nagranie

Reżyser ceremonii otwarcia igrzysk olimpijskich w Tokio, Kentaro Kobayashi został zwolniony na dzień przed rozpoczęciem imprezy. Powód? W sieci pojawiło się nagranie z lat 90. na którym naśmiewa się z Holokaustu.
W tamtym czasie Japończyk pracował jako komik. Podczas jednej ze scen powiedział do innego uczestnika programu: “zagrajmy w Holokaust”.
Odkrycie nagrania wywołało sporą burzę, a Kobayashi na dzień przed ceremonią otwarcia został zwolniony. Sam zabrał zresztą głos.
- Rozrywka nie powinna sprawiać, że ludzie czują się niekomfortowo. Rozumiem, że mój głupi dobór słów w tamtym czasie był niewłaściwy i żałuję tego - powiedział.
Czy taka sytuacja wpłynie na przebieg ceremonii otwarcia? Raczej nie. Wszystko zostało już na pewno dopięte na ostatni guzik. Mimo wszystko Seiko Hashimoto, japońska minister ds. olimpijskich, wydała specjalne oświadczenie.
- W związku z tak bliskim terminem ceremonii otwarcia przepraszamy za wywołanie niepokoju u osób zaangażowanych w igrzyska, mieszkańców Tokio i japońskiej opinii publicznej - oznajmiła.
W show otwierającym igrzyska w Tokio weźmie udział 950 osób. Impreza oficjalnie rozpocznie się jutro i potrwa przez dwa tygodnie, choć już wczoraj i dziś rozgrywane są m.in. pierwsze mecze turnieju piłkarskiego.