Sezon F1 ledwo się zaczął, a Verstappen już nie wierzy w obronę tytułu. "Nawet o tym nie myślę"

Max Verstappen ma za sobą rozczarowujący początek sezonu Formuły 1. Mistrz świata szybko stracił nadzieję na obronę tytułu.
Holender nie ukończył dwóch z trzech wyścigów tego sezonu. Do prowadzącego w klasyfikacji generalnej mistrzostw świata Charlesa Leclerca traci już 46 punktów. Nic dziwnego, że Holender jest w minorowym nastroju.
- Od teraz musimy być praktycznie ciągle przed Ferrari. Musimy być szybsi od nich, ale nie jesteśmy. Musimy mieć mniej awaryjny bolid, ale go nie mamy. Mamy zatem nad czym pracować - przyznał Verstappen.
- Nawet nie myślę w tym roku o moich szansach na tytuł. W tej chwili nie mam powodu, by wierzyć w obronę mistrzostwa - dodał Holender.
Verstappen ma w tym sezonie jedno zwycięstwo - wygrał w Arabii Saudyjskiej. W klasyfikacji mistrzostw ma 25 punktów. Jest szósty.
Kolejny wyścig Formuły 1 odbędzie się 24 kwietnia. Kierowcy będą wówczas rywalizować w GP Emilia Romagna.