Sebastian Vettel bojkotuje Grand Prix w Rosji. Legendarny kierowca ogłosił swoją decyzję

Dziś w nocy Rosja zaatakowała terytorium Ukrainy. Ostrzelano m.in. Kijów, Charków czy Donbas. Na Ukrainie ogłoszono stan wojenny.

Środowisko Formuły 1 na razie niezbyt chętnie odnosi się do konfliktu we wschodniej części Europy.

Na odważną deklarację zdecydował się jedynie Sebastian Vettel. Legendarny kierowca zapowiedział, że nie wystartuje w Grand Prix Soczi, które zaplanowano na wrzesień.

- Jestem zszokowany tym, co się dzieje na Ukrainie. Mamy wyścig w Rosji, dla mnie rywalizacja tam byłaby zła. Ja już podjąłem decyzję - ogłosił Vettel na konferencji prasowej przy okazji przedsezonowych testów bolidów.

- Jeśli chodzi o mnie, nie wystartuję w Grand Prix w Soczi, jeśli wcześniej wyścig nie zostanie odwołany. Przykro mi z powodu niewinnych ludzi, którzy tracą życie - podkreślił czterokrotny mistrz świata F1.

Inni kierowcy nie poszli w ślady Vettela.