Rossmann zrobił sportową promocję. Polacy oszaleli
Kiedy w grę wchodzą zniżki do popularnej sieci sklepów, klienci są w stanie zrobić wszystko. Nawet... wielokrotnie "pobić" rekordy polskich olimpijczyków.
W sobotni wieczór w Łodzi odbędzie się słynny Bieg Ulicą Piotrkowską. Sponsor wydarzenia, Rossmann, umożliwił start również klientom, którzy nie będą mogli pojawić się na linii startu o godzinie 19:00 lub będą przebywali poza centrum Polski.
Wystarczyło zarejestrować się w aplikacji, a następnie przebiec dowolny, nie większy niż dziesięć kilometrów dystans w swojej okolicy o dowolnej porze dnia. Udział w akcji organizowanej przez sieć drogerii powiązano też z korzyściami finansowymi.
Ustalono, że jeden pokonany przez każdego uczestnika kilometr będzie zapewniał pięć procent rabatu na zakupy w Rossmannie. Łatwo wyliczyć, że przebiegnięcie całego dystansu gwarantuje sporą obniżkę, nawet wliczając pięć złotych wpisowego.
W mediach społecznościowych szybko pojawiły się porady umożliwiające zdobycie jak największego rabatu jak najmniejszym wysiłkiem. Popularna stała się metoda polegająca na oszukaniu aplikacji przez symulowanie biegu w trakcie jazdy na hulajnodze.
Z tego względu tablica wyników szybko zapełniła się rezultatami, które trudno osiągnąć w rzeczywistości. Na prowadzenie wysunęły się m.in. uczestniczki, których domniemany czas otarł się o granicę 30 minut.
Tymczasem rekord Polski kobiet w biegu olimpijskim na 10 kilometrów wynosi 31 minut i 43 sekundy, a w biegu ulicznym - 31 minut i 15 sekund. Nietrudno wyłapać, że konsumentki nie pokwapiły się nawet o jakiekolwiek zamaskowanie oszustwa.
Niewykluczone, że do końca dnia "padną" również rekordy Polski mężczyzn. W przypadku biegu olimpijskiego historyczny wynik wynosi 27 minut i 53 sekundy, natomiast w biegu ulicznym - 27 minut i 35 sekund.