Robert Kubica został na lodzie. BMW ogłosiło pełny skład zespołu w serii DTM

BMW ogłosiło ostatniego kierowcę swojego fabrycznego zespołu w serii DTM. Nie został nim Robert Kubica.
Polski kierowca długo był przymierzany do ostatniego wolnego fotela w zespole BMW. Zajmie go jednak Jonathan Abeirden. To już szósty zawodnik, z którym związał się niemiecki koncern.
Nie zamyka to jeszcze drogi Polaka do DTM. Kubica mógłby startować w tej serii jako zawodnik zespołu klienckiego BMW. Sponsorem teamu musiałby jednak zostać PKN Orlen. Koszt to nawet 6 mln euro za rok.
35-latek w najbliższym roku będzie pracował jako kierowca rezerwowy i rozwojowy zespołu Alfa Romeo Racing Orlen. Niebawem powinien wziąć w testach nowego bolidu na torze w Bahrajnie.