F1. Robert Kubica załamany po GP Austrii. "Nic nie dało się zrobić"

Robert Kubica skomentował swój udział w GP Austrii. - Nic nie dało się zrobić - stwierdził polski kierowca.
Kubica tuż po starcie znalazł się nawet na szesnastym miejscu, ale bardzo szybko został wyprzedzany przez rywali i spadł na ostatnią pozycję. Kolejny raz nie był w stanie rywalizować na równych prawach z innymi kierowcami.
- Ciężko komentować taki wynik, gdy kończysz trzy okrążenia z tyłu i prawie kółko za kolegą z ekipy. Samochód znów bardzo się ślizgał. Próbowałem wszystkiego, nie dało się nic zrobić. Problem tylko narastał, aż tył ślizgał się nawet na wyjściu z siódmego zakrętu, na 5-6 biegu - stwierdził Kubica w rozmowie z Cezarym Gutowskim z "Przeglądu Sportowego".
Polak mimo zajęcia ostatniego miejsca został wybrany... kierowcą dnia, co jest zapewne efektem mobilizacji polskich kibiców. Wyścig wygrał Max Verstappen z Red Bulla.