Robert Kubica krytycznie o testach Williamsa. "GP Australii jest na wyciągnięcie ręki, a ja wiem tyle, co nic"

Choć testy w Hiszpanii rozpoczęły się w poniedziałek, to bolid Williamsa pojawił się na torze dopiero w środę około południa. Wszystko przez problemy zespołu z przygotowaniem samochodu.

- Australia jest na wyciągnięcie ręki, a rzeczy do przygotowania jest sporo. Ja skończyłem pierwszy tydzień testów, ale po tym tygodniu wiem tyle, ile wiedziałem wcześniej. Czyli tyle, co nic - stwierdził Kubica w rozmowie z Eleven Sports.

Polski kierowca przyznał, że sytuacja jego teamu nie jest łatwa.

- Zespół będzie się starał wyjść na prostą, ale pewnych rzeczy się nie przeskoczy. Będzie trzeba nad nimi popracować. Czeka nas trudne zadanie, a konsekwencje będą ciągnąć się przez dłuższy czas. Wiedzieliśmy to przed sezonem, ale oczywiście to opóźnienie i problemy z nim związane nie ułatwiają zadania - przyznał Kubica.

Kolejne testy w Barcelonie odbędą się w przyszłym tygodniu. Grand Prix Australii zaplanowano na 17 marca.