Przerażające zderzenie w trakcie meczu. Trafili do szpitala [WIDEO]
W meczu Sydney Thunder z Perth Scorchers w ramach Big Bash League, czyli australijskiej ligi krykieta doszło do groźnego zdarzenia. Jeden z poszkodowanych graczy wylądował w szpitalu.
Sydney Thunder pokonało Perth Scorchers różnicą czterech punktów w meczu Big Bash League. Na początku spotkania miało jednak miejsce niebezpieczne zajście z udziałem zawodników gospodarzy.
Po rozpoczęciu akcji przez Locka Fergusona z Sydney Thunder do piłki ruszyli jego koledzy z zespołu, Daniel Sams i Cameron Bancroft. Krykieciści utracili jednak wizję i wpadli na siebie z ogromną siłą.
Obaj zawodnicy momentalnie padli na ziemię i przez dłuższą chwilę się z niej nie podnosili. Znacznie mniejsze obrażenia odniósł Bancroft, który przy pomocy fizjoterapeutów udał się poza linię boczną.
32-latek doznał jedynie uszkodzenia nosa, lecz nie mógł kontynuować gry. Prosto z boiska został on przewieziony do szpitala.
- Obaj gracze są przytomni i rozmawiają, wykazują objawy wstrząsu mózgu i prawdopodobnie mają złamania. Obydwaj zostali przewiezieni do szpitala - napisał klub Sydney Thunder w oświadczeniu.
Poważniejsze skutki zderzenia poniósł Sams. Australijczyk nie był w stanie zejść z murawy. Na boisku pojawiły się służby z noszami. Następnie trafił on do szpitala, gdzie przeszedł obowiązkowe badania.