Protasiewicz ma złamany obojczyk

Piotr Protasiewicz ma złamany obojczyk - poinformowała oficjalna strona SPAR Falubazu Zielona Góra.
Kapitan ekipy z Winnego Grodu po biegu ósmym spotkania z Unią Tarnów (43:47) już za metą zahaczył o tylne koło Martina Vaculika i niefortunnie upadł na tor. Po badaniach jeszcze w parku maszyn stwierdzono u niego kontuzję obojczyka.
Na razie nie jest jeszcze wiadomo jak długa przerwa w startach czeka popularnego "PePe". W przypadku takich urazów może to potrwać co najmniej trzy tygodnie.
Do czasu niefortunnego upadku Protasiewicz był najlepszym zawodnikiem zawodów. Wygrał trzy wyścigi, a w czwartym zajął drugie miejsce.