Polskie biegaczki na 400 metrów wycofują się ze startu w Tokio! Zapadła ostateczna decyzja
Trzy polskie biegaczki miały prawo występu w indywidualnych zawodach na 400 metrów w Tokio. Ostatecznie na starcie stanie tylko jedna z nich. Priorytetem jest przygotowanie się do wyścigu sztafetowego.
W stolicy Japonii nasi zawodnicy zgarnęli już jeden złoty medal. W sobotę nie mieli sobie równych w biegu sztafet mieszanych na 4x400 metrów.
Jeden z członków tej drużyny, Karol Zalewski, zdecydował się na odpuszczenie niedzielnego biegu indywidualnego. Stanął co prawda na starcie, ale po szybkim początku specjalnie zwolnił. Decyzję tłumaczył późnym zakończeniem sobotniego startu i stawianiem na sztafetę.
Polki w zmaganiach na 400 metrów mogły wystawić trzy reprezentantki. Prawo startu wywalczyły sobie Justyna Święty-Ersetic, Iga Baumgart-Witan oraz Natalia Kaczmarek.
Już wcześniej pod znakiem zapytania stał występ pierwszej z wymienionych zawodniczek, bo narzekała ona na kontuzję. Ostatecznie zdecydowała się się na odpuszczenie startu.
- Rozmawialiśmy o tym wczoraj wieczorem i dziś rano. To znaczy, daliśmy jej czas na zastanowienie się. Zapadła decyzja, że sztafeta jest najważniejsza. Nie chcemy ryzykować - przyznał Aleksander Matusiński w rozmowie z "TVP Sport".
Jak donosi Łukasz Jachimiak ze "Sport.pl", w biegu indywidualnym nie wystąpi także Iga Baumgart-Witan. Na starcie zobaczymy jedynie Natalię Kaczmarek.
Eliminacje do biegu 4x400 metrów kobiet zaplanowano na czwartek. Medale w tej konkurencji zostaną rozdane w sobotę, przedostatniego dnia Igrzysk Olimpijskich w Tokio.