Polski olimpijczyk okradziony. "Zabrano mi pamiątki z najważniejszych imprez"

Polski olimpijczyk okradziony. "Zabrano mi pamiątki z najważniejszych imprez"
Michal Laudy / pressfocus
Polski olimpijczyk został okradziony. Z jego komórki lokatorskiej zniknęły pamiątki z igrzysk olimpijskich.
1 września na stadionie w Olsztynie odbył się IV Międzynarodowy Memoriał Zbigniewa Ludwichowskiego. W imprezie miał wziąć udział polski tyczkarz, Robert Sobera.
Dalsza część tekstu pod wideo
Finalnie sportowiec wycofał się ze zmagań. Na jego decyzję wpłynął niefortunny incydent, który miał miejsce w ostatnich dniach.
Sobera w rozmowie z TVP Sport przekazał, że został okradziony. Z jego komórki lokatorskiej zniknęły m.in. pamiątki z igrzysk olimpijskich.
- Wróciłem w piątek z treningu i zorientowałem się, że moja komórka lokatorska w budynku ma wyłamane drzwi i rozwalony zamek. Z wnętrza o dziwo nie zniknęły m.in. rakieta do tenisa, zimowe opony czy bagażnik na dach samochodu - rzeczy, które z pewnością mają jakąś wartość rynkową. Nie tknięto też rzeczy, które zostały po remoncie, ale to akurat zrozumiałe - zaczął Sobera.
- Dużo gorzej, że straciłem torby i wszelkiego sprzętu z igrzysk olimpijskich z Tokio ani Paryża. W pomieszczeniu znajdowały się całe kolekcje, jakie PKOl przekazywał nam przed tymi zawodami. Kilkadziesiąt elementów garderoby, włącznie z dresami, butami, strojami wyjściowymi itd. Zabrano mi pamiątki z najważniejszych imprez, w jakich brałem udział jako lekkoatleta - dodał lekkoatleta.
Sobera chciał zgłosić sprawę na policję, jednak usłyszał od dyżurnego, że interesariuszy przyjmuje się jedynie we wtorki. W rezultacie zwrócił się do kibiców o pomoc.
- Nie mam pojęcia, co dalej taki złodziej robi z tego typu rzeczami. Zapewne będzie próbował je sprzedawać. Stąd moja prośba: jeżeli ktokolwiek zobaczy, że w Internecie można kupić coś z olimpijskich kolekcji, odezwijcie się. Może chociaż tak uda się namierzyć sprawców. Mam nie tyle misję odzyskania pamiątek, co ukarania ludzi, którzy za to odpowiadają - dodał 33-latek.
Minione igrzyska olimpijskie w Paryżu okazały się dla Sobery nieudane. Lekkoatleta nie zdołał awansować do finału i szybko pożegnał się z prestiżową imprezą.

Przeczytaj również