Polska zagra w półfinale mistrzostw świata! Piękny sen biało-czerwonych nadal trwa [WIDEO]
Reprezentacja Polski w półfinale mistrzostw świata w piłce sześcioosobowej! Biało-czerwoni pokonali Bułgarię 1:0 i awansowali do strefy medalowej turnieju rozgrywanego w Budapeszcie.
Z Budapesztu - Kamil Kobielski
Polacy objęli prowadzenie już w 5. minucie. Wykonujący rzut wolny Krzysztof Elsner znalazł w polu karnym Kamila Kucharskiego, a ten strzałem z bliskiej odległości pokonał Geoegiego Vasileva. Polska prowadziła 1:0!
W 8. minucie biało-czerwoni mieli kolejną szansę za sprawą Rafała Trakula, który zdecydował się na uderzenie z dystansu. Jego strzał został jednak obroniony przez bramkarza Bułgarii.
Na następną sytuację czekaliśmy do 15. minuty. Bartłomiej Dębicki znalazł się w dogodnej okazji do podwyższenia prowadzenia, ale zbyt długo zwlekał z oddaniem strzału i został zablokowany przez jednego z obrońców reprezentacji Bułgarii.
Bułgarzy próbowali pokonać Mateusza Skibińskiego strzałami z dalszej odległości, jednak biało-czerwoni świetnie bronili i nie dali się zaskoczyć. Tym samym do przerwy prowadziliśmy 1:0.
Druga połowa rozpoczęła się od ataków Bułgarii. W 23. minucie strzał Pavlina Kuzova z rzutu wolnego został w kapitalny sposób obroniony przez Mateusza Skibińskiego. Kilka chwil później ten sam zawodnik miał zmarnował sytuację sam na sam z polskim bramkarzem, uderzając obok bramki biało-czerwonych.
W 32. minucie powinno być 2:0 dla Polski. Dębicki wykorzystał błąd obrońcy Bułgarii, dograł na pustą bramkę do Mateusza Górki, jednak ten uderzył na poprzeczką. Chwilę później to rywal mieli swoją szansę, ale futbolówka po uderzeniu Dimitara Videva nieznacznie minęła bramkę strzeżoną przez Skibińskiego.
W końcowych fragmentach gry Polacy dążyli do zdobycia drugiego gola. Najpierw Dębicki miał kapitalną okazję do zdobycia bramki, ale golkiper Bułgarii popisał się kapitalną interwencją, a chwilę później petarda Dregiera pofrunęła nad poprzeczką bramki rywali.
Bułgaria próbowała wyrównać, ale świetnie ustawieni Polacy dzielnie się bronili. Ostatecznie biało-czerwoni utrzymali wynik 1:0 i awansowali do półfinału mistrzostw świata w socca!
W spotkaniu o awans do wielkiego finału podopieczni Klaudiusza Hirscha zagrają ze zwycięzcą pary Meksyk - Kazachstan.