Polska sztafeta z medalem na 4x400 metrów! Zdecydowały trzy setne sekundy!
W niedzielny wieczór w Belgradzie byliśmy świadkami walki o ostatnie medale w finale lekkoatletycznych halowych mistrzostw świata. Po brązowe krążki sięgnęły nasze biegaczki w sztafecie 4x400 metrów w składzie: Natalia Kaczmarek, Iga Baumgart-Witan, Kinga Gacka oraz Justyna Święty-Ersetic.
Sztafety dostarczyły nam kapitalnych emocji podczas zeszłorocznych igrzysk w Tokio. W Belgradzie znów mogliśmy mieć nadzieje na medale. Męska czwórka zakwalifikowała się do finału, ale dobiegła w nim na czwartym miejscu.
Większe nadzieje wiązaliśmy z rywalizacją kobiet. Na pierwszej zmianie w naszej drużynie biegła Natalia Kaczmarek. Początkowo biegła na czwartym miejscu - za Holenderką, Jamajką oraz Amerykanką.
Nasza reprezentantka zdołała wyprzedzić jedną rywalkę, a Iga Baumgart-Witan przejęła dzięki temu pałeczkę na trzeciej lokacie. Na jej zmianie niewiele się zmieniło, choć strata do Holandii była minimalna.
Jako trzecia w polskiej sztafecie biegła Kinga Gacka. Została wyprzedzona przez Amerykankę, ale nasza biegaczka zyskała nieco przewagi nad Holandią. W efekcie nie zmieniła się pozycja naszej sztafety.
Rywalizację w naszej drużynie kończyła Justyna Święty-Ersetic. Losy drugiego i trzeciego miejsca decydowały się na ostatnich metrach. Ostatecznie Polki zdobyły brązowy medal.
Zwyciężyły Jamajki, które miały wyraźną przewagę nad resztą stawki. Różnica między drugimi Holenderkami, trzecimi Polkami oraz czwartymi Amerykankami wynosiła łącznie pięć setnych sekundy.