Polka zdobyła złoto i została zdyskwalifikowana. Dramat na igrzyskach paralimpijskich

Polka zdobyła złoto i została zdyskwalifikowana. Dramat na igrzyskach paralimpijskich
screen
Róża Kozakowska wygrała zawody w rzucie maczugą podczas igrzysk paralimpijskich w Paryżu. Radość trwała krótko, bo Polka została zdyskwalifikowana. Powód jest nietypowy.
Kozakowska broniła złotego medalu z igrzysk w Tokio. Wygrała zdecydowanie, a przy okazji ustanowiła rekord świata. Drugą Marouę Ibrahimi z Tunezji wyprzedziła o ponad dwa metry.
Dalsza część tekstu pod wideo
Polka została jednak zdyskwalifikowana w wyniku protestu reprezentacji Brazylii. W efekcie reprezentantka tego kraju wskoczyła na trzecie miejsce.
Powodem dyskwalifikacji była poduszka znajdująca się na oparciu krzesła Kozakowskiej. Uznano ją za niedozwolony sprzęt.
- Ta poduszka to nie było nic, co było niezgodne z zasadami fair play. Róża opiera o nią głowę po gwałtownym ruchu przy rzucie. W żadnym wypadku nie ma wpływu na podnoszenie siedzenia. To po prostu amortyzator dla jej głowy - powiedział Łukasz Szeliga, szef Polskiego Komitetu Paralimpijskiego, w rozmowie z portalem eurosport.pl.
Ceremonia medalowa jest zaplanowana na 13:00. Do tego czasu powinien być znany werdykt komisji odwoławczej.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski31 Aug · 11:42
Źródło: eurosport.pl

Przeczytaj również