Dawid Tomala sensacyjnym mistrzem olimpijskim! Ogromne zaskoczenie, startował trzeci raz w karierze [WIDEO]
Dawid Tomala został w piątkową noc sensacyjnym mistrzem olimpijskim w chodzie na 50 kilometrów. Polak oderwał się od reszty stawki i samotnie dotarł do mety. To jego jego trzeci start w życiu na tym dystansie!
W przeszłości w chodzie sportowym święciliśmy wielkie triumfy za sprawą Roberta Korzeniowskiego, który zdobył w tej dyscyplinie cztery olimpijskie złota - w tym trzy z rzędu na dystansie 50 kilometrów. Wówczas był jednak jednym z głównych faworytów.
Dawid Tomala piątkowej nocy sprawił jednak ogromną sensację. To młodzieżowy mistrz Europy w chodzie na 20 kilometrów sprzed dziesięciu lat. Na dłuższym dystansie niemal nie startował.
Specjalizację zmienił dopiero w tym roku, próbując sił w mistrzostwach Polski. Nie tylko sięgnął po złoty medal, ale wywalczył minimum olimpijskie. W Japonii stanął do tego dystansu w trzecich oficjalnych zawodach w życiu.
Na 30. kilometrze 31-latek ruszył do ataku. Jego przewaga nad resztą stawki szybko rosła. Gdy do mety zostało dziesięć kilometrów, wynosiła ponad dwie minuty.
Tomali udało się utrzymać pierwsze miejsce do samego końca. Na metę wpadł samotnie, z polską flagą na plecach. Był o kilkadziesiąt sekund lepszy od drugiego Jonathana Hilberta z Niemiec. Brąz zgarnął Kanadyjczyk Evan Dunfee.
Polak przeszedł do historii z jeszcze jednego powodu - został ostatnim mistrzem olimpijskim w chodzie na 50 kilometrów. W Paryżu ta konkurencja nie będzie już bowiem rozgrywana.