Polacy już świętowali gola z USA. Decyzja sędziów była bezlitosna [WIDEO]

Polacy już świętowali gola z USA. Decyzja sędziów była bezlitosna [WIDEO]
screen
Polscy hokeiści bez kompleksów podeszli do meczu ze Stanami Zjednoczonymi. Przez moment cieszyli się nawet z gola, ale ich radość szybko zostala zgaszona.
Polacy w meczu ze Stanami Zjednoczonymi byli skazywani na porażkę, ale od początku grali bardzo odważnie. Niewiele brakowało, a szybko objęliby prowadzenie.
Dalsza część tekstu pod wideo
W 3. minucie świetną kontrę wyprowadził Patryk Wronka, wymanewrował rywali i zapakował krążek w okienko. Sensacja!
Niestety eksplozja radości wśród biało-czerwonych została szybko zgaszona. Po wideoweryfikacji, o którą wnioskowali Amerykanie okazało się, że był spalony. Minimalnie zbyt szybko do tercji rywali wjechał Bartłomiej Fraszko.
- Fajny gol, ale nieuznany, więc nic z tego nie ma. Ale na pewno gdzieś to sobie zapiszę... Szkoda tej tercji. Fajnie gramy. Gorsi na pewno nie byliśmy - mówił Wronka w rozmowie z Polsatem Sport.
Decyzja arbitrów nie podcięła skrzydeł biało-czerwoni. Do końca pierwszej tercji grali z wiarą, werwą i często zagrażali rywalom. Zabrakło im jednak skuteczności. Po pierwszej części gry było 0:0.

Przeczytaj również