Pół roku temu sprzedawał elektronikę, dziś jest jednym z najlepszych na świecie. Kapitalna historia sportowca
Bieżący sezon lekkoatletyczny jest szczególnie udany dla jednego z Amerykanów. Młody zawodnik dość nieoczekiwanie stał się czołowym biegaczem na świecie. Jeszcze niedawno zajmował się zaś sprzedażą telefonów.
Amerykanin Cordell Tinch jest jednym z największych odkryć trwającego sezonu. 22-latek legitymuje się najlepszym czasem w biegu przez płotki na 110 metrów. W maju tego roku podczas zawodów NCAA Division II odniósł pierwsze zwycięstwo po długiej przerwie.
Jego sukcesy nie kończą się jednak na pojedynczym triumfie. 23 czerwca przy okazji rywalizacji w Arkansas zakończył bieg z wynikiem 12,96 sekundy. Rezultat wykręcony przez Ticha jest najlepszym na świecie w 2023 roku.
- To niezwykłe, co ten młody człowiek zrobił w tak krótkim czasie. Wiedzieliśmy, że Cordell ma wielki talent, ale nie spodziewaliśmy się, że tak szybko się rozwinie – powiedział trener Amerykanina.
Historia 22-latka jest o tyle ciekawa, że jeszcze niedawno nic nie wskazywało na to, że zdecyduje się wrócić do rywalizacji na najwyższym światowym poziomie. Przeciętnie wyniki osiągane na swoim koronkowym dystansie zmusiły go do podjęcia decyzji o rezygnacji z dalszych występów.
Młody biegacz rozpoczął, więc pracę w sklepie. Przez kilka miesięcy sprawdzał się w roli sprzedawcy urządzeń elektronicznych, głównie telefonów. Na powrót do sportu namówili go jego przyjaciele.
Kapitalne występy Cordella Tincha pozwoliły mu znaleźć się na liście startowej w nadchodzących mistrzostwach USA, które odbędą się na stadionie w Oregon. Ponadto weźmie udział w zawodach skoku w dal.