Zwycięzca Tour de Pologne wesprze szokujący cel. Przekaże całą wygraną

Mohoric miał w wyścigu dużo szczęścia. Słoweński kolarz wyprzedził w klasyfikacji generalnej drugiego Joao Almeidę o zaledwie jedną sekundę. Dzięki tej nieznacznej przewadze został triumfatorem tegorocznej edycji Tour de Pologne.

W rozmowie z Sebastianem Parfjanowiczem z "TVP Sport" sportowiec opowiedział, na jaki cel przeznaczy nagrodę za wygraną. Pieniądze trafią do ofiar powodzi, która w ostatnich dniach nawiedziła ojczyznę kolarza.

- Moje serce jest ze wszystkimi w Słowenii, którzy stracili swoje domy. Całą nagrodę z tego wyścigu przekażę organizacji charytatywnej, która im pomaga. Może uda się wylicytować też jakieś gadżety - zapowiedział członek ekipy Bahrain-Victorious.

- To straszne. Trudno było mi skupić się na jeździe. Chcę pomóc tak bardzo, jak mogę, także finansowo - dodał.

Od czwartku Słowenię nawiedzają burze i katastrofalne powodzie. Pod wodą znalazło się co najmniej kilka miejscowości. Pojawiają się informacje o pierwszych ofiarach śmiertelnych. Kraj wystąpił o pomoc do sąsiedniej Austrii.

Na podium Tour de Pologne, zaraz za Mohoriciem i Almeidą, stanął Michał Kwiatkowski. Polak dokonał tego po raz czwarty. W 2012 roku zajął drugie miejsce, sześć lat później wygrał wyścig, a w 2021 roku również był trzeci. Z kolei Rafał Majka zajął ósme miejsce w tegorocznej edycji wyścigu.