PGE Ekstraliga: Trzecia wygrana GKM, KS ROW obronił bonus w Grudziądzu

MrGarden GKM Grudziądz pokonał u siebie KS ROW Rybnik 55:35 w drugim niedzielnym meczu jedenastej rundy PGE Ekstraligi.
Dzięki trzeciej wygranej w sezonie podopieczni Roberta Kempińskiego umocnili się na siódmym miejscu w tabeli.
Dwunastokrotni mistrzowie Polski, którzy zyskali bonus za lepszy bilans w dwumeczu, doznali natomiast siódmej przegranej w bieżących rozgrywkach i spadli na szóstą pozycję w klasyfikacji.
* * * * * *
Kluczowe wyścigi:
Bieg 3: Max Fricke i Rafał Szombierski po dobrym starcie zbyt szeroko pokonali dwa pierwsze łuki, co szybko wykorzystali Krzysztof Buczkowski i Rafał Okoniewski, przesuwając się na czoło stawki. Australijczyk próbował rozdzielić duet miejscowych, ale bezskutecznie. Druga podwójna wygrana gospodarzy i prowadzenie 11:7.
Bieg 5: Tobiasz Musielak na ostatnim okrążeniu minął Okoniewskiego, ale Buczkowski był dla niego poza zasięgiem od początku wyścigu. Stawkę zamknął bezradny Damian Baliński. Zespół z Pomorza powiększył przewagę do stanu 18:12.
Bieg 10: Okoniewski i Buczkowski nie dali szans najskuteczniejszym w ekipie "Rekinów" Kacprowi Worynie i Fredrikowi Lindgrenowi. Trzecie podwójne zwycięstwo miejscowych i po trzech seriach wyścigów było już 36:24.
Bieg 13: Okoniewski i Lindbaeck po wykluczeniu Rafała Szombierskiego nie dali szans osamotnionemu Lindgrenowi. Po czwartej w tych zawodach podwójnej wygranej gospodarze zwiększyli prowadzenie do stanu 47:31 i bonus dwunastokrotnych mistrzów Polski był zagrożony.
Bieg 14: Woryna rozdzielając duet Buczkowski-Okoniewski zapewnił przyjezdnym bardzo ważny w kontekście walki o utrzymanie jeden duży punkt. Fricke dopiero na ostatnim okrążeniu stracił trzecią pozycję. 51:33 przed ostatnim wyścigiem i wszystko było już jasne.
Zawodnik meczu: Artiom Łaguta. Rosjanin wygrał cztery z pięciu swoich biegów i tylko raz Lindgren był w stanie odebrać mu punkty. Znakomity występ młodszego brata Grigorija, którego nie zobaczymy już do końca sezonu.
* * * * * * *
MrGarden GKM Grudziądz - KS ROW Rybnik 55:35
GKM: Artiom Łaguta 14 (3,3,3,2,3), Krzysztof Buczkowski 13 (3,3,2,2,3), Antonio Lindbaeck 11 (3,2,3,2,1), Rafał Okoniewski 10 (2,1,3,3,1), Krystian Pieszczek 5 (2,1,1,1), Mike Trzensiok 2 (1,0,1), Kamil Wieczorek 0 (w,0,0).
KS ROW: Fredrik Lindgren 12 (2,3,1,3,1,2), Kacper Woryna 9 (3,1,0,3,2), Tobiasz Musielak 4 (w,2,2,w,0),Rafał Szombierski 4 (0,2,2,w), Damian Baliński 2 (1,0,1), Max Fricke 2 (1,1,0,0,0), Robert Chmiel 2 (2,0).
Pierwszy mecz: 33:57. Bonus: KS ROW.
Dzięki trzeciej wygranej w sezonie podopieczni Roberta Kempińskiego umocnili się na siódmym miejscu w tabeli.
Dwunastokrotni mistrzowie Polski, którzy zyskali bonus za lepszy bilans w dwumeczu, doznali natomiast siódmej przegranej w bieżących rozgrywkach i spadli na szóstą pozycję w klasyfikacji.
* * * * * *
Kluczowe wyścigi:
Bieg 3: Max Fricke i Rafał Szombierski po dobrym starcie zbyt szeroko pokonali dwa pierwsze łuki, co szybko wykorzystali Krzysztof Buczkowski i Rafał Okoniewski, przesuwając się na czoło stawki. Australijczyk próbował rozdzielić duet miejscowych, ale bezskutecznie. Druga podwójna wygrana gospodarzy i prowadzenie 11:7.
Bieg 5: Tobiasz Musielak na ostatnim okrążeniu minął Okoniewskiego, ale Buczkowski był dla niego poza zasięgiem od początku wyścigu. Stawkę zamknął bezradny Damian Baliński. Zespół z Pomorza powiększył przewagę do stanu 18:12.
Bieg 10: Okoniewski i Buczkowski nie dali szans najskuteczniejszym w ekipie "Rekinów" Kacprowi Worynie i Fredrikowi Lindgrenowi. Trzecie podwójne zwycięstwo miejscowych i po trzech seriach wyścigów było już 36:24.
Bieg 13: Okoniewski i Lindbaeck po wykluczeniu Rafała Szombierskiego nie dali szans osamotnionemu Lindgrenowi. Po czwartej w tych zawodach podwójnej wygranej gospodarze zwiększyli prowadzenie do stanu 47:31 i bonus dwunastokrotnych mistrzów Polski był zagrożony.
Bieg 14: Woryna rozdzielając duet Buczkowski-Okoniewski zapewnił przyjezdnym bardzo ważny w kontekście walki o utrzymanie jeden duży punkt. Fricke dopiero na ostatnim okrążeniu stracił trzecią pozycję. 51:33 przed ostatnim wyścigiem i wszystko było już jasne.
Zawodnik meczu: Artiom Łaguta. Rosjanin wygrał cztery z pięciu swoich biegów i tylko raz Lindgren był w stanie odebrać mu punkty. Znakomity występ młodszego brata Grigorija, którego nie zobaczymy już do końca sezonu.
* * * * * * *
MrGarden GKM Grudziądz - KS ROW Rybnik 55:35
GKM: Artiom Łaguta 14 (3,3,3,2,3), Krzysztof Buczkowski 13 (3,3,2,2,3), Antonio Lindbaeck 11 (3,2,3,2,1), Rafał Okoniewski 10 (2,1,3,3,1), Krystian Pieszczek 5 (2,1,1,1), Mike Trzensiok 2 (1,0,1), Kamil Wieczorek 0 (w,0,0).
KS ROW: Fredrik Lindgren 12 (2,3,1,3,1,2), Kacper Woryna 9 (3,1,0,3,2), Tobiasz Musielak 4 (w,2,2,w,0),Rafał Szombierski 4 (0,2,2,w), Damian Baliński 2 (1,0,1), Max Fricke 2 (1,1,0,0,0), Robert Chmiel 2 (2,0).
Pierwszy mecz: 33:57. Bonus: KS ROW.