Pawlicki: Mam stłuczone żebra i jestem poobijany

Piotr Pawlicki jest już po prześwietleniach. U zawodnika stwierdzono jedynie stłuczenie żeber - poinformowała oficjalna strona Fogo Unii Leszno.
- Wracam do domu i będę się kurował na następne zawody. Wypadek odczułem na tyle boleśnie, że karetka zabrała mnie do szpitala
- Na szczęście nic poważnego nie jest, mam stłuczone żebra i jestem poobijany. Miałem trochę pecha, bo nie wytrzymał amortyzator i przeleciałem przez kierownicę. Dziękuję wszystkim za wsparcie!
- dodał lider Fogo Unii Leszno.