Orlen zostaje w Formule 1. Polski koncern związał się z kolejnym zespołem
Logo PKN Orlen wciąż będzie widoczne podczas wyścigów Formuły 1. Koncern rozpoczął współpracę z włoskim zespołem Scuderia AlphaTauri.
Orlen jest obecny w Formule 1 od 2019 roku. Przez sezon był sponsorem, w następnych latach - Alfy Romeo.
Pojawienie się Orlenu w Formule 1 miało związek z Robertem Kubicą, który po latach przerwy wrócił do najsłynniejszej serii wyścigowej świata. Polak w Alfie Romeo pełnił rolę kierowcy testowego i rozwojowego. Zaliczył w niej kilka startów wyścigowych. W Williamsie w wyścigach brał udział regularnie.
Wiadomo już, że rozstanie z Alfą Romeo oznacza koniec przygody Polaka z Formułą 1. Nie żegna się jednak ze sportem motorowym. Wkrótce ma ogłosić swoje dalsze pomysły.
O swoich planach poinformował już za to Orlen, który związał się z AlphaTauri. Logo polskiej firmy ma się znaleźć m.in. na tylnym skrzydle, nosie bolidu oraz obręczy halo.
- AlphaTauri to kuźnia młodych talentów, w której swoje pierwsze kroki w Formule 1 stawiali przyszli czempioni. Zespół należy do Red Bulla, któremu pomaga w adaptacji kierowców w najbardziej prestiżowej serii motorsportowej na świecie. W przeszłości, jeszcze pod nazwą Scuderia Toro Rosso, reprezentowali go między innymi Sebastian Vettel czy Max Verstappen, którzy na swoim koncie mają razem 88 wygranych wyścigów Grand Prix oraz sześć tytułów mistrzowskich - tłumaczy Orlen w specjalnym komunikacie.
W sezonie 2023, w którym kierowcy będą rywalizowali w 23 wyścigach, w bolidach AlphaTauri będą się ścigać Japończyk Yuki Tsunoda i Holender Nyck de Vries.