Opowiedział o relacji z Schumacherem. Wyjątkowe słowa

Jean Todt w szczerych słowach opowiedział o obecnej przyjaźni z Michaelem Schumacherem. Były prezydent FIA powiedział, co mógł.
Pod koniec grudnia 2013 roku Michael Schumacher doznał dramatycznego wypadku na stoku we francuskim Meribel. Wybitny kierowca uderzył głową o znajdujący się na zjeździe kamień.
W efekcie Niemiec doznał groźnych obrażeń. Miesiącami znajdował się w szpitalu w stanie śpiączki farmakologicznej. Później został przewieziony do rezydencji nad Jeziorem Genewskim.
Od tragedii zdążyło minąć już ponad 11 lat. Mimo to Schumachera wciąż wspierają liczni przyjaciele. Jednym z nich jest Jean Todt. 78-letni Francuz opowiedział o swojej więzi z kierowcą.
W rozmowie z La Reppublicą dawny prezydent FIA przyznał, że on i Niemiec wciąż cenią sobie swoją przyjaźń. Nie odpowiedział jednak jasno na pytanie dotyczące stanu zdrowia 56-latka.
- Rodzina postanowiła nie odpowiadać na pytania o jego stan zdrowia. To decyzja, którą szanuję. Widuję go regularnie i obdarowuję miłością, którą darzę też jego rodzinę - oznajmił.
- Nasza więź zdecydowanie wykracza poza dotychczasową pracę. Schumacher jest częścią mojego życia, a to dziś jest bardzo dalekie od Formuły 1 - rzekł były współpracownik kierowcy.
Żona Schumachera pilnuje, żeby informacje o stanie zdrowia Schumachera nie dostały się w niepowołane ręce. Oprócz członków rodziny odwiedzać go w posiadłości może garstka osób!
Gdy były ochroniarz zaczął szantażować rodzinę ujawnieniem dokumentacji medycznej legendy, został od razu złapany przez policję. Przed sądem trwa proces jego oraz jego wspólników.