Olbrzymi skandal na stadionie. Nagle na telebimie wyświetlił się Hitler. Klub się tłumaczy [ZDJĘCIE]

W ubiegły weekend zostały rozegrane mecze futbolu amerykańskiego w ramach ligi akademickiej NCAA. Do gry przystąpiło Michigan State. Jeszcze przed meczem doszło do skandalu.

Przedstawiciele klubu dopuścili się olbrzymiej pomyłki, która wywołała burzę w sieci. Na kilka chwil przed rozpoczęciem spotkania osoba odpowiedzialna za wyświetlanie materiałów na stadionowym telebimie zaprezentowała miejscowym fanom quiz wzbogacony o różnego rodzaju ciekawostki.

W pewnym momencie na ogromnym ekranie pojawiło się pytanie dotyczące miejsca urodzenia Adolfa Hitlera. Po kilku sekundach ukazało się także jego zdjęcie z krótkim dopiskiem państwa, z którego pochodził były kanclerz III Rzeszy.

Część kibiców momentalnie wyjęła telefony i zaczęła robić zdjęcia. Kilka z nich trafiło do internetu, co wywołało natychmiastową reakcję ze strony amerykańskiego klubu.

Jak przekazali przedstawiciele Michigan State, odpowiedzialna za skandaliczną sytuację była osoba zajmująca się obsługą stadionowego telebimu. Po całym zajściu zdecydowano się ją zwolnić.

- Jest nam bardzo przykro z powodu obraźliwego obrazu, który pokazaliśmy na telebimie na stadionie Spartan Stadium w niedzielny wieczór. Obraz był szkodliwy dla naszej społeczności, zwłaszcza społeczności żydowskiej, która obecnie doświadcza wzrostu antysemityzmu - stwierdził Alan Haller, wiceprezydent Michigan State.