Niebezpiecznie tuż po starcie! Wypadek na pierwszym okrążeniu GP Japonii [WIDEO]

Wyścig na torze Suzuka to czwarta runda tegorocznych mistrzostw świata. Rywalizacja zaczęła się od kraksy na początku pierwszego okrążenia.

Do wypadku doszło w drugiej części stawki. Daniel Ricciardo odbił do prawej strony i zahaczył jadącego nieco z tyłu Alexa Albona. Oba bolidy wypadły z toru i wbiły się w bandę. Żaden z nich nie był w stanie kontynuować jazdy.

- Ricciardo nie ponosi winy za tę kolizję. To start wyścigu Formuły 1, a nie niedzielna przejażdżka. Za dużo się dzieje. Pakując się w T2 na Suzuce w tłuku nie musisz patrzeć w lusterko po zewnętrznej - szczególnie gdy Stroll atakuje po wewnętrznej stronie - czyli tam, gdzie ty musisz bardziej uważać - komentował Cezary Gutowski.

Sędziowie zarządzili ponowny start wyścigu z miejsc startowych. Co istotne, wcześniej kierowcy mogli zmieniać opony. Postąpili tak choćby kierowcy Ferrari.