Nie będzie medalu w zapasach. Zabrakło tak niewiele

Nie będzie medalu w zapasach. Zabrakło tak niewiele
Wu Wei / pressfocus
Wiktoria Chołuj przegrała w repasażach z Buse Cavusoglu Tosun. Polska zapaśniczka odpadła zatem z Igrzysk Olimpijskich w Paryżu.
W poniedziałek Wiktoria Chołuj przegrała w ćwierćfinale igrzysk olimpijskich w zapasach z Amir Elor. Dzięki temu, że Amerykanka przedarła się do strefy medalowej, Polka mogła wystąpić w repasażach.
Dalsza część tekstu pod wideo
Zadanie stojące przed biało-czerwoną nie było proste. Po drugiej stronie znalazła Buse Cavusoglu Tosun. Turczynka to była mistrzyni świata.
Od samego początku z dużo lepszej strony pokazywała się Tosun. Już w pierwszej rundzie zdobyła ona pierwszy punkt, wypychając Polkę poza określoną strefę. Chołuj nie składała jednak broni i próbowała walczyć.
Zaraz po rozpoczęciu drugiej części starcia Polka poszła śladem swojej rywalki i doprowadziła do remisu. Chołuj od razu chciała zyskać przewagę i zainicjowała akcję rzutową za cztery punkty. Sędziowie uznali jednak, że dokonała tego poza strefą i przyznali punkt rywalce.
Wraz z upływem czasu coraz większą przewagę zyskiwała Turczynka. Kolejne dwie akcje powiększyły jej prowadzenie do rezultatu 4:1. Polka próbowała odwrócić losy tego pojedynku, lecz finalnie skończyło się jedynie na chęciach. Polka przegrała wynikiem 3:4 i odpadła z igrzysk.
Redakcja meczyki.pl
Piotr Sidorowicz 06 Aug 2024 · 11:17
Źródło: własne

Przeczytaj również