Największe sukcesy polskiego sportu. Ireny Szewińskiej, Roberta Korzeniowskiego czy Adama Małysza
WIelu naszych rodaków jest lub było znakomitymi sportowcami. Kilkoro z nich zapisało się w kronikach historii złotymi zgłoskami i zdecydowanie zasługuje na wyróżnienie. W tym zestawieniu wymienimy najlepszych sportowców w historii Polski.
Na samym początku trzeba wspomnieć o królowej polskiego sportu, czyli Irenie Szewińskiej, która swoje pierwsze wielkie sukcesy zaczęła odnosić już w 1964 roku, w wieku 18 lat. W sztafecie 4x100m wraz z Justyną Ciepły, Haliną Górecką i Ewą Kłobukowską zdobyła swój pierwszy z trzech złotych medali na Igrzyskach Olimpijskich. Szewińska w Tokio wywalczyła również srebrne medale w skoku w dal i biegu na 200 metrów.
Dwa pozostałe złote medale największa sportsmenka w historii naszego kraju wywalczyła w 1968 roku w Meksyku w biegu na 200 metrów i 8 lat później w Montrealu, gdzie triumfowała w biegu na 400 metrów.
Niesamowity sukces odniosła również drużyna naszych siatkarzy, która dwa razy z rzędu wygrała Mistrzostwa Świata. Najpierw, w 2014 roku dokonali tego pod wodzą Stefana Antigi, a cztery lata później, po wygranym finale z Brazylią obronili ten tytuł. Selekcjonerem był już wówczas Vital Heynen.
Polscy siatkarze swoje pierwsze mistrzostwo świata zdobyli o wiele wcześniej, bo w roku 1974 w Meksyku. Było to niesamowite osiągnięcie, ale na tym drużyna nie poprzestała. Już dwa lata później na Igrzyskach Olimpijskich w Meksyku zdobyli Złoty Medal po wygranym finale z ZSRR.
Także w pływaniu mamy się czym pochwalić. Na Igrzyskach Olimpijskich w 2004 w Atenach Otylia Jędrzejczak zdobyła złoty medal w konkurencji 200 metrów stylem motylkowym. Dołożyła do tego jeszcze 2 srebra za 400 metrów stylem dowolnym i 100 metrów stylem motylkowym. To były znakomite zawody w wykonaniu najlepszej polskiej pływaczki.
Wielki sukces na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio i Meksyku osiągnął legendarny polski pięściarz, Jerzy Kulej. W 1964 roku w ostatniej walce pokonał reprezentanta ZSRR, Jewgienija Frołowa. Cztery lata później zdobył swoje drugie złoto po walce z Enrique Regueiferosem. Kulej do dziś uważany jest za jednego z najlepszych pięściarzy w historii polskiego boksu. Na pewno żaden z naszych rodaków nie osiągnął takich sukcesów na Igrzyskach Olimpijskich.
Być może trudno w to uwierzyć, ale polska reprezentacja święciła wielkie sukcesy również w piłce nożnej. W 1972 roku na Igrzyskach Olimpijskich w Monachium pod wodzą Kazimierza Górskiego, “Biało-czerwoni” sięgnęli po złoty medal. Już dwa lata później na Mistrzostwach Świata w Niemczech Polacy prowadzeni przez tego samego selekcjonera sięgnęli po srebrny medal za zajęcie 3. miejsca. To musiały być piękne czasy.
Multimedalistą Igrzysk Olimpijskich jest również Robert Korzeniowski, czyli najsłynniejszy polski chodziarz i sportowiec posiadający najwięcej złotych medali olimpijskich w historii naszego kraju. Pierwszy z nich zdobył w 1996 roku w Atlancie w chodzie na 50 kilometrów. Cztery lata później w Sydney obronił złoto w tej konkurencji, a do tego dołożył jeszcze jedno za chód na 20 kilometrów.
Kolejne Igrzyska Olimpijskie odbyły się w 2004 roku w Atenach. Stamtąd Korzeniowski również nie wrócił z pustymi rękami. Polak znów okazał się bezkonkurencyjny w chodzie na 50 kilometrów i zabrał do domu swój czwarty złoty medal.
Polscy sportowcy święcili również wielkie sukcesy w dyscyplinach zimowych. Największą legendą polskich skoków narciarskich jest oczywiście Adam Małysz, który zdobył 3 srebrne i jeden brązowy medal w historii Igrzysk Olimpijskich. Oprócz tego 4 razy został mistrzem świata i zdobył 4 Kryształowe kule.
Jego następca, Kamil Stoch, na Igrzyskach radził sobie jeszcze lepiej, o czym mówią nam aż 3 złote medale z Igrzysk w Soczi i Pjongczangu. Polak zdobył jeszcze jeden olimpijski brąz, dwa razy został mistrzem świata i zdobywcą kryształowej kuli.
Znakomitymi osiągnięciami pochwalić może się też Justyna Kowalczyk, polska biegaczka narciarska, która dwa razu z rzędu stawała na najwyższym stopniu olimpijskiego podium. Najpierw, w 2010 roku, wygrała bieg na 30 kilometrów stylem klasycznym w Vancouver, a cztery lata później w Soczi nie miała sobie równych w biegu na 10 kilometrów. Do tego, w 2009 roku w Libercu została mistrzynią świata w dwóch konkurencjach.
Miejmy nadzieję, że to nie koniec wielkich sukcesów polskiego sportu. Z niecierpliwością czekamy na kolejne Igrzyska Olimpijskie, mistrzostwa świata i inne wielkie imprezy sportowe, na których nasi rodacy postarają się powalczyć o medale.
Cezary Krzyżak