"Najpiękniejszy wyścig życia". Pikulik przemówiła po medalu. Głośny apel do kolarskich władz

"Najpiękniejszy wyścig życia". Pikulik przemówiła po medalu. Głośny apel do kolarskich władz
Screen z X
Daria Pikulik sięgnęła w niedzielę po srebrny medal na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu. Polka nie ukrywa, że spełniła właśnie największe marzenie w sportowej karierze.
Nasza reprezentantka przed wyścigiem punktowym miała sporą stratę do czołówki. Ostatecznie zakończyła jednak rywalizację na drugim miejscu.
Dalsza część tekstu pod wideo
W rozmowie z Eurosportem nie ukrywała, że jest przeszczęśliwa. Zaapelowała także do władz polskiego kolarstwa, które wcześniej razem z siostrą mocno krytykowała.
- Nastawiłam się na wyścig punktowy i poszłam mocno od startu. Powiedziałam sobie, że idę za wszystko. Jeśli mi to nie wystarczy do końcówki, to trudno, ale nie będę miała sobie nic do zarzucenia. Jestem bardzo szczęśliwa, że udało się. Dziękuję moim trenerom, mojej siostrze, całemu sztabowi i rodzinie - powiedziała Pikulik.
- Na razie nie mogę w to uwierzyć. Jeszcze to do mnie nie dociera, ale muszę się zaraz pakować, bo od poniedziałku zaczynam Tour de France - podkreśliła.
- Jedziemy z rodzicami do Rotterdamu. To było moje marzenie od zawsze. Dla mnie to trzecie igrzyska. W końcu spełniłam swoje marzenia - dodała.
- Pojechałam, jakby jutra miała nie być. To był najpiękniejszy wyścig mojego życia. Mam nadzieję, że ten medal w końcu coś zmieni dla polskiego kolarstwa - niech to będzie apel do wszystkich - mówiła w rozmowie z innymi polskimi dziennikarzami - Kamilem Kołsutem i Przemysławem Pozowskim.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik11 Aug · 16:27
Źródło: Eurosport/Kamil Kołsut/Przemysław Pozowski

Przeczytaj również