Mocne słowa polskiego biegacza przed kamerami. "Było potrzeba pier***nięcia"
Sztafeta mężczyzn 4x400 m zaprezentowała się ze znakomitej strony w biegu półfinałowym na igrzyskach olimpijskich. Emocji w wywiadzie na antenie "TVP Sport" nie krył Jakub Krzewina.
31-latek startował na trzeciej zmianie. Krzewina przekazał pałeczkę Kajetanowi Duszyńskiemu, będąc na drugim miejscu, ale złoty medalista w sztafecie mieszanej zdołał nadrobić stratę i zapewnić biało-czerwonym zwycięstwo w biegu eliminacyjnym.
- Bardzo cieszę się z tego sukcesu. Cieszę się, że w ogóle jestem tutaj, to dla mnie ciężki sezon, najtrudniejszy w życiu. Może mi zabraknie umiejętności, ale na pewno nie charakteru - stwierdził Krzewina przed kamerami "TVP Sport".
Nasza sztafeta uzyskała znakomity czas. Duszyński dobiegł do mety, pieczętując czas 2:58,55, który jest najlepszym wynikiem Polski w XXI wieku.
- Mówiłem już wcześniej chłopakom na obozie, że ta ekipa ma potencjał na bieganie poniżej trzech minut, tylko było potrzeba pier***nięcia - dodał Krzewina.
Finał męskiej sztafety 4x400 m odbędzie się już jutro o godzinie 14:50. 20 minut wcześniej na takim samym dystansie wystartuje żeńska sztafeta.