Mistrz świata złapany na dopingu. Grozi mu bardzo długie zawieszenie

Ferrao to jeden z najbardziej utytułowanych futsalistów ostatnich lat. W latach 2014-2024 grał dla Barcelony, z którą zdobył cztery tytuły mistrzowskie i czterokrotnie wygrywał Copa del Rey.

Przez lata do sukcesów klubowych brakowało mu osiągnięć reprezentacyjnych. I wreszcie się udało. W październiku 34-latek wygrał z reprezentacją Brazylii mistrzostwa świata w Uzbekistanie.

Przed finałem, w którym "Canarinhos" wygrali z Argentyną 2:1, pivot został poddany badaniu antydopingowemu. W ostatnich dniach ogłoszono rezultaty kontroli. Ferrao złapano na dopingu.

Futsalista uzyskał pozytywny wynik testu na obecność testosteronu. Niekorzystne dla niego okazały się wyniki zarówno próbki A, jak i próbki B. Tymczasowo zawieszono go już w grudniu.

Kara będzie jednak mocno dłuższa i może zmusić gracza do zakończenia kariery. Mówi się o dyskwalifikacji od dwóch do czterech lat. Wszystko będzie jasne po postępowaniu dyscyplinarnym!

Gracz utrzymuje, że mogło dojść do przypadkowego zanieczyszczenia jego organizmu zabronioną substancją. Porównuje swą sytuację do tej, w której znalazł się znany tenisista Jannik Sinner!

Sprawą 34-letniego pivota zajmują się dwa niezależne sztaby prawników. Mimo to na razie nie może on wrócić do gry w kazachskiej ekstraklasie, gdzie przywdziewa teraz trykot FC Semej.