Miedziński: Toruń to moje miejsce, ale nie wszystko zależy ode mnie

Adrian Miedziński wciąż nie może być jeszcze pewny swoich startów dla Get Well Toruń w przyszłym sezonie PGE Ekstraligi.
- Jestem po rozmowach z działaczami i zobaczymy, co z tego wyniknie. Wiadomo, że Toruń to jest moje miejsce, przy okazji dziękuję kibicom i sponsorom, ale nie wszystko ode mnie zależy, czy tu zostanę -
Początek minionego sezonu miałem dobry, potem jednak miałem pewne problemy sprzętowe, później już nie wiedziałem, czy to wina sprzętu, czy moja. Ostatecznie znaleźliśmy przyczyny, ale trochę mnie to nerwów kosztowało -
W Toruniu chyba za bardzo chciałem się pokazać, a jak człowiek bardzo chce, to nie zawsze wychodzi. Na wyjazdach być może nie odczuwałem takiej presji, podchodziłem do meczów bardziej na luzie