"Miałam ataki paniki". Przykre słowa polskiej mistrzyni, zmaga się z poważnymi problemami
Polska biegaczka, Anna Kiełbasińska, od wielu miesięcy ma różnego rodzaju kłopoty fizyczne. Jak się okazuje, medalistka olimpijska zmaga się również z problemami natury mentalnej.
Anna Kiełbasińska prowadzi przygotowania do tegorocznych Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Ostatnie miesiące nie należą jednak do najlepszych z perspektywy Polki, gdyż zmaga się ona z kontuzjami.
Z powodu problemów fizycznych 33-latka nie wystąpiła na mistrzostwach świata w Budapeszcie. Na drodze do występu w stolicy Węgier stanął uraz ścięgien Achillesa. Nie są to jednak jedyne kłopoty.
Jak przyznała Kiełbasińska w rozmowie z Interią, od kilku miesięcy zmaga się ona z kłopotami natury mentalnej. Zdarzało się, że przed swoimi startami na jej drodze stawały ataki paniki.
- W końcu nie wytrzymałam i najpierw zrobiłam w sezonie przerwę. Zrezygnowałam ze startu w Diamentowej Lidze w Paryżu. Powiedziałam trenerowi, że sorry, ja nie jestem w stanie, bo ja miałam ataki paniki przed startem. Chciałam uciekać - powiedziała Anna Kiełbasińska.
- Byłam tak przestymulowana, że nie potrafiłam się nawet tak cieszyć z tego wszystkiego. Ja w ogóle jak patrzyłam na ludzi, którzy biegali, to mi się niedobrze aż robiło. Miałam po prostu jakiś taki przesyt. Ja w ogóle nie mogłam się zebrać. To było bardzo męczące - przyznała Polka.
Podczas nadchodzących igrzysk w Paryżu doświadczona biegaczka powalczy o kolejne medale. W jej dorobku są m.in. srebrny medal olimpijski w sztafecie 4x400 metrów, brązowy medal w biegu na dystansie 400 metrów oraz dwa drugie miejsca na mistrzostwach Europy w sztafecie 4x400 metrów.