McLaren rządził w kwalifikacjach do GP Australii. Nieudany początek Hamiltona w Ferrari

Duże emocje w kwalifikacjach do GP Australii. Z rywalizacji o pole position zwycięsko wyszli kierowcy McLarena.
Lando Norris i Oscar Piastri imponowali szybkością od początku kwalifikacji. Ich tempo próbował wytrzymać Max Verstappen. Zawodzili za to kierowcy Ferrari, którzy od początku wysyłali sygnały, że nie będą się liczyć w walce o pole position.
Tak też się stało. Lepszy z nich, czyli Charles Leclerc, zakończył czasówkę na siódmym miejscu. Oczko niżej został sklasyfikowany debiutujący w Ferrari Lewis Hamilton.
Walka o pole position stała się wewnętrzną sprawą kierowców McLarena. Najpierw prowadzenie w stawce objął Piastri, ale ostatecznie musiał zadowolić się drugim miejscu. Norris wyprzedził go o 0.084 s! Podium kwalifikacji uzupełnił Verstappen.
Na kolejnych miejscach nie brakowało zaskoczeń. Czwarty był George Russell z Mercedesa, piąty - Yuki Tsunoda z Visa Cash App RB, a szósty Alex Albon z Williamsa.
GP Australii odbędzie się w niedzielę. Kibice F1 muszą przygotować się na wczesną pobudkę. Start wyznaczoną na 5:00 czasu polskiego.